Sesja noworodkowa – najczęstsze obawy i dlaczego nie musisz się nimi martwić
- Agnieszka Strzałkowska
- 10 kwi
- 1 minut(y) czytania
Sesja noworodkowa to wyjątkowe doświadczenie, ale wiele rodziców ma przed nią sporo wątpliwości. To zupełnie naturalne – w końcu dopiero co powitaliście na świecie swojego maluszka! Dziś opowiem o najczęstszych obawach, które słyszę od moich klientów – i rozwieję je, krok po kroku.

„A co jeśli moje dziecko będzie płakać lub nie zaśnie na sesji noworodkowej?”
To najczęstsza obawa – i zapewniam Cię, że mam na nią odpowiedź 🙂Każde dziecko jest inne, dlatego sesje prowadzę w spokojnej, elastycznej atmosferze. Jeśli maluszek potrzebuje czasu na przytulenie, karmienie czy przewinięcie – po prostu robimy przerwę. Mam doświadczenie i ogrom cierpliwości, dzięki czemu nawet najbardziej niespokojne maluszki odnajdują spokój na moich sesjach.
„Nie wyglądam najlepiej po porodzie – może lepiej poczekać…”
Znam to uczucie. Ale uwierz mi – nie potrzebujesz idealnej fryzury ani perfekcyjnego makijażu, by stworzyć piękne zdjęcia z dzieckiem. To emocje, bliskość i Wasza więź są najważniejsze. Na życzenie mogę polecić wizażystkę, która zadba o delikatny, świeży look. Ale możesz też po prostu być sobą – i to wystarczy.
„Boimy się zabierać takie małe dziecko z domu”
Zrozumiałe! Dlatego moje studio jest przygotowane z myślą o najmłodszych: ciepło, czysto, komfortowo. Możesz spokojnie nakarmić dziecko, przewinąć je, odpocząć przy kawie. A jeśli wolisz – część sesji możemy zrobić u Was w domu.
Sesja noworodkowa to nie stres – to wyjątkowy czas bliskości, który zostaje z Wami na zawsze.Jeśli nadal masz pytania lub coś Cię niepokoi – napisz do mnie.
Chętnie odpowiem i rozwieję wszystkie wątpliwości 💛
Comments